Wydarzenia

"Takiego dramatu świat nie widział" - Zginęła para prezydencka, zginęli szefowie ważnych instytucji państwowych, parlamentarzyści, dowódcy sił zbrojnych, księża, załoga, wicemarszałkowie, liderzy partii politycznych.

Takiego dramatu współczesny świat nie widział - powiedział premier Donald Tusk na krótkiej konferencji poświęconej tragicznej katastrofie nad Smoleńskiem, w której zginął między innymi prezydent Lech Kaczyński.

Wielka tragedia pod Smoleńskiem. W katastrofie lotniczej polskiego samolotu rządowego zginął prezydent Lech Kaczyński i 96 innych, najważniejszych w państwie osób. Zginęła także cała ośmioosobowa załoga samolotu.

Cieszymy się bardzo, że Konwent Organizacji Polskich w Niemczech zrzeszający ponad 100 organizacji, został zaproszony do rozmów okrągłego stołu w dniu 11 lutego 2010 r. i jako przedstawiciel zrzeszonej Polonii niemieckiej mógł przy nim zasiadać obok wiceministra spraw wewnętrznych RP Tomasza Siemoniaka oraz wiceministra niemieckiego MSW Christopha Bergnera.Na spotkaniu w Berlinie przedstawiliśmy swoje oczekiwania wobec rządu niemieckiego, do których należą:

  • pełna realizacja zapisów polsko-niemieckiego Traktatu między RP a RFN o dobrym sąsiedztwie i przyjaznej współpracy z 17 czerwca 1991 r., ze szczególnym zwróceniem uwagi na zlikwidowanie dysproporcji we wspieraniu działalności Polonii i Polaków w Niemczech przez stronę niemiecką, w porównaniu do tego, co robi rząd polski dla mniejszości niemieckiej poprzez finansowanie działalności statutowej, ośrodków i projektów kulturalnych Niemców w Polsce;

Konferencja prasowa 11.lutego br w BerlinieW ostatnim czasie sporo debatuje się o statusie Polaków zamieszkałych w Niemczech.  Problem dotyczy również takich osób jak ja, która nie ma żadnych korzeni niemieckich i jest po prostu Polką zamieszkałą w Niemczech. Jakoś nigdy do tej pory nie przyszło mi do głowy, by oczekiwać szczególnego traktowania Polaków spośród wielokulturowej społeczności Niemiec. Moja tożsamość narodowa w niczym mi nie przeszkadza w posługiwaniu się  językiem serca czy przyznaniem się do kultury i tradycji polskiej.

A… wszystko zaczęło się od listu berlińskiego adwokata skierowanego do kanclerz Angeli Merkel, w którym zwraca się uwagę na niekorzystny bilans dla Polaków wynikający z traktatu o dobrym sąsiedztwie i przyjaznej współpracy z 1991 roku. Ciekawe, że ów adwokat rzekomo legitymujący się, jako reprezentant Polonii do tej pory niezbyt chętnie z nią identyfikował się. Wspomniany list wywołał medialny szum do tego stopnia, że o Polakach w Niemczech zaczęto mówić na najwyższych rządowych szczeblach.

Wielostronne rozmowy zapoczątkowane zostały w Berlinie w dniu 11 lutego br. w Deuschlandhaus z udziałem niemieckiego vice ministra MSW Christoph Bergner, ze strony polskiej obecny był wice minister spraw wewnętrznych Tomasz Siemionom. W spotkaniu udział wzięli  również przedstawiciele organizacji polonijnych w Niemczech i mniejszości niemieckiej w Polsce. Przedmiotem rozmów był dotychczasowy bilans i perspektywy zawartego traktatu, a przede wszystkim statutu polskiej mniejszości w Niemczech. Mówi się coraz głośniej, że polityka Niemiec wobec grupy polskojęzycznej pozbawiona jest „analogicznego wsparcia” do udzielanego mniejszości niemieckiej w Polsce.

Niemiecka Polonia przedstawiła rządowi w Berlinie swoje zastrzeżenia dotyczące realizacji przez stronę niemiecką zapisów traktatu polsko-niemieckiego z 1991 r. Okazją do tego było spotkanie w stolicy Niemiec z udziałem wiceministrów spraw wewnętrznych obu krajów, przedstawicieli organizacji polonijnych w Niemczech oraz mniejszości niemieckiej w Polsce.

Organizacje polonijne uważają, że Niemcy nie wywiązują się ze swoich zobowiązań wynikających z traktatu, a mniejszość niemiecka w Polsce cieszy się dużo większymi przywilejami niż niemiecka Polonia. Polacy w Niemczech nie mają statusu mniejszości narodowej, choć cieszyli się nim w okresie międzywojennym. Polonia nie rezygnuje z postulatu odzyskania statusu mniejszości, ale nie stawia go na pierwszym planie. Jak mówi przewodniczący Konwentu Organizacji Polskich w Niemczech, Wiesław Lewicki, „Polonia formalnie nie musi być mniejszością; ważne, aby miała takie same prawa jak inne mniejszości narodowe".

Donald TuskPrestiżowa nagroda dla premiera Tuska

Premier Donald Tusk będzie tegorocznym laureatem Międzynarodowej Nagrody Karola Wielkiego za wkład w jednoczenie Europy – poinformowało w komunikacie kuratorium niemieckiego miasta  Akwizgran, które jest organizatorem nagrody.

Premier D. Tusk nagrodę otrzyma za "niebanalną biografię w służbie wolności i demokracji oraz w uznaniu szczególnych zasług dla porozumienia i współpracy Rzeczpospolitej Polskiej z jej europejskimi partnerami".

Unterkategorien