Drucken




W dniu 9 marca 2006 r. w hotelu Adlon w Berlinie odbyło się pierwsze protokolarne spotkanie Konwentu Organizacji Polskich w Niemczech z Prezydentem Rzeczpospolitej Polskiej prof. Lechem Kaczyńskim. W spotkaniu ze strony Polonii i Polaków w Niemczech uczestniczyli członkowie Konwentu: prof. dr hab. inż. Piotr Małoszewski (przewodniczący Konwentu), dr Zbigniew Kostecki (wiceprzewodniczący ds. mediów), mgr Waldemar Wachowski (wiceprzewodniczący ds. kultury) i mgr inż. Aleksander Zając (wiceprzewodniczący ds. traktatowych) oraz zaproszeni goście: ks. prałat Stanisław Budyń, Rektor Polskiej Misji Katolickiej w Niemczech i pan Zdzisław Duda, prezes Związku Polaków w Niemczech. Inicjatorem spotkania był Konwent Organizacji Polskich w Niemczech.

Na zdjęciu (od lewej): mgr Waldemar Wachowski (wiceprzewodniczący Konwentu), Zdzisław Duda (Prezes ZPwN Rodło), ks. prałat Stanisław Budyń (Rektor Polskiej Misji Katolickiej w Niemczech), Prezydent RP prof. Lech Kaczyński, dr Zbigniew Kostecki (wiceprzewodniczący Konwentu), prof. Piotr Małoszewski (przewodniczący Konwentu), mgr. inż. Aleksander Zając (wiceprzewodniczący Konwentu)

W ponad półgodzinnej rozmowie przedstawiciele Konwentu i zaproszeni goście zapoznali Prezydenta RP z najważniejszymi sprawami dotyczącymi Polonii i Polaków w Niemczech a w szczególności z problemami związanymi z brakiem realizacji przez stronę niemiecką zapisów postanowień traktatu polsko-niemieckiego z dnia 17 czerwca 1991 roku, przede wszystkim w zakresie nauczania języka polskiego jako ojczystego. Prof. Piotr Małoszewski przekazał Prezydentowi RP w imieniu Konwentu Organizacji Polskich w Niemczech pismo w którym napisano m.in.:

"Status prawny polskiej grupy w Niemczech reguluje w szczególności traktat między Rzeczypospolitą Polską a Republiką Federalną Niemiec "O dobrym sąsiedztwie i przyjaznej współpracy" z 17 czerwca 1991 roku. Na tej podstawie polska grupa w Niemczech - choć nie określona jako mniejszość narodowa - ma zagwarantowane takie same prawa, jak mniejszość niemiecka w Polsce w zakresie "swobodnego wyrażania, zachowania i rozwijania swej tożsamości etnicznej, kulturalnej, językowej i religijnej". Traktat ten został ratyfikowany przez Bundestag i Bundesrat i tym samym stał się prawem obowiązującym w całym państwie, w tym także na szczeblu landowym i komunalnym. Niestety w wielu sprawach pozostał on tylko na papierze.

1. W Niemczech języka polskiego uczy się w sumie około 6300 dzieci w tym blisko 2300 dzieci w systemie niemieckich szkół publicznych oraz ponad 4000 dzieci w szkołach działających w organizacjach polonijnych z których największe to szkoły Chrześcijańskiego Centrum Krzewienia Kultury, Tradycji i Języka Polskiego w Niemczech e.V., stowarzyszenia działającego w strukturach Polskiej Misji Katolickiej w Niemczech, Polskiej Macierzy Szkolnej w Północnej Nadrenii-Westfalii oraz Polskiego Towarzystwa Szkolnego Oświata w Berlinie. Państwo niemieckie wspiera finansowo naukę języka polskiego jako obcego w szkołach publicznych dla około 2300 dzieci, choć nie wszędzie jednakowo, natomiast stowarzyszenia polonijne obejmujące nauką ponad 4000 dzieci otrzymują jedynie symboliczne wsparcie rzędu 10 tysięcy Euro (Oświata w Berlinie). W ostatnich dniach wstrzymano pomoc dla Polskiej Macierzy Szkolnej. Dla porównania w Polsce z nauki języka niemieckiego jako ojczystego korzysta ponad 32 tysięcy dzieci a Państwo Polskie przeznacza na ten cel kwotę blisko 3,5 milionów Euro. Przytoczone dane liczbowe wskazują na olbrzymią dysproporcję w ilości dzieci korzystających z nauki języka ojczystego w obu krajach. Biorąc pod uwagę liczebność polskiej grupy etnicznej w Niemczech i mniejszości niemieckiej w Polsce, można zauważyć, że prawie 80% dzieci i młodzieży mniejszości niemieckiej uczy się języka ojczystego podczas, gdy w polskiej grupie etnicznej tylko około 2%. Głównym czynnikiem hamującym rozwój nauczania przedmiotów ojczystych w polonijnych stowarzyszeniach jest brak środków finansowych spowodowany przede wszystkim brakiem chęci do realizacji postanowień traktatu z 17 czerwca 1991 roku w zakresie nauczania języka polskiego jako ojczystego przez stronę niemiecką.

2. Polacy w Niemczech od 15 lat czekają, aby dołączone do traktatu listy intencyjne obu ministrów spraw zagranicznych dotyczące obywateli polskich w tym kraju stały się integralną częścią traktatu.

3. Pomimo, że w ostatnim okresie nastąpiła wyraźna poprawa stosunków na lini rząd federalny (Urząd Pełnomocnika Rządu Federalnego ds. Kultury i Mediów - BKM) a Konwentem Organizacji Polskich w Niemczech, to trudno zauważyć by postanowienia traktatowe dotyczące tzw. polskiej grupy etnicznej w Niemczech były realizowane na szczeblu krajów związkowych (landów) Republiki Federalnej.

4. Zdecydowanie uważamy, że powinno nastąpić zrównanie naszych praw z prawami innych mniejszości i grup narodowościowych w Niemczech, tak jak to przewidują międzynarodowe konwencje i niemiecka ustawa zasadnicza.

Różnice w sytuacji Niemców w Polsce i Polaków w Niemczech, spowodowały, że Sejmowa Komisja ds. Łączności z Polakami za Granicą (III kadencji) zwróciła się do Rządu Rzeczypospolitej Polskiej z Dezyderatem, aby w rozmowach z władzami niemieckimi doprowadził do:

1. zagwarantowania warunków do nauki języka polskiego w różnych formach zarówno w niemieckim systemie szkolnym, jak i w systemie pozaszkolnym;

2. zagwarantowania warunków do utrzymania tradycji i kultury polskiej, czego niezbędnym warunkiem są środki wspierające rozwój prasy, dostępu do radia i telewizji, funkcjonowania domów polskich, chórów, zespołów kulturalnych i polonijnych;

3. przedłożenia propozycji powołania fundacji wspieranej przez państwo niemieckie, umożliwiającej finansowanie oświaty i działalności kulturalnej Polaków w Niemczech.

W tym roku mija kolejna, już 15-ta, rocznica podpisania polsko-niemieckiego Traktatu. Z tej okazji mają się odbyć, postulowane już od kilku lat przez polską stronę, konsultacje międzyrządowe. Chcielibyśmy uczestniczyć w tych konsultacjach, w myśl zasady nic o nas bez nas.

Jesteśmy przekonani, że uregulowanie podnoszonych przez nas spraw w duchu wzajemnego zrozumienia przyczyni się wydatnie do istotnego zbliżenia polsko-niemieckiego, do bezkonfliktowego uregulowania wielu otwartych jeszcze spraw w stosunkach polsko-niemieckich i do uczynienia z mniejszości polskiej w Niemczech oraz mniejszości niemieckiej w Polsce prawdziwych pomostów pomiędzy obu krajami."

* * *

Spotkanie przebiegło w miłej atmosferze, a Prezydent RP wykazał duże zainteresowania problemami Polonii i Polaków w Niemczech. Zaproponowano, by powołać zespół roboczy, który przeanalizuje problemy sygnalizowane podczas spotkania i zastanowi się na drogami ich rozwiązania.

Piotr Małoszewski, Monachium